Kwatera główna gościa w majtkach na spodniach z lajkry
Strona 1 z 1
Kwatera główna gościa w majtkach na spodniach z lajkry
Dość obszerne pomieszczenie wytapetowane niebieską tapetą. Znajduje się tu pojedyncze łóżko z rozwaloną pościelą, szklany stolik przykryty pudełkami po pizzy i innych jadalnych rzeczy które Ameryka miał w końcu wyrzucić ale miał coś ważnego do zrobienia więc zapomniał. Przed nią stoi zielona kanapa a naprzeciw niej znajduje się płaski telewizor ścienny a pod nim stoi kilka różnych konsol. Do tego odtwarzacz DVD by obejrzeć co najmniej co trzy lata „Star Wars” bo podobno, jeśli się nie obejrzy to wygra ciemna strona mocy. Trochę dalej znajduje się półka w całości zastawiona komiksami. Wiele z nich to wydania bardzo drogocenne, takie których już niewiele jest na tym padole. Na panelach znajduje się też włochaty dywan w kształcie statku kosmicznego. Obok półki znajduje się biurko na którym stoi laptop a nad nim znajduje się dość nietypowy wieszak na… pendrive-y. Każdy innego koloru, kształtu lub wyglądu (niektórzy złośliwi twierdzą że na niektórych są zapisane co ciekawsze pliki niektórych państw ale to tylko plotki).
Niedaleko łóżka znajdują się drzwi do obskurnej łazienki. Jest tam prysznic, toaleta, umywalka oraz szafka, w której znajdują się różne przybory łazienkowe typu odorantu.
Gdy jednak skusisz się na wejście do kwatery zdążysz zrobić co najwyżej trzy kroki by runąć twarzą bo właśnie potknąłeś się o wielkiego kocura (normalnie on mu sterydy do żarcia podrzuca czy co?) o kremowej sierści i brązowej „grzywie” a także z dziwnym zarysem na pyszczku przypominającym okulary. Kocisko wlezie na ciebie mrucząc a ty będziesz mógł zobaczyć pustą srebrną miskę z białą łapką. Kocur wabi się Brewster.
Niedaleko łóżka znajdują się drzwi do obskurnej łazienki. Jest tam prysznic, toaleta, umywalka oraz szafka, w której znajdują się różne przybory łazienkowe typu odorantu.
Gdy jednak skusisz się na wejście do kwatery zdążysz zrobić co najwyżej trzy kroki by runąć twarzą bo właśnie potknąłeś się o wielkiego kocura (normalnie on mu sterydy do żarcia podrzuca czy co?) o kremowej sierści i brązowej „grzywie” a także z dziwnym zarysem na pyszczku przypominającym okulary. Kocisko wlezie na ciebie mrucząc a ty będziesz mógł zobaczyć pustą srebrną miskę z białą łapką. Kocur wabi się Brewster.
Gość- Gość
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|